https://www.youtube.com/watch?v=MrL7NiiQTHI
Później ja zostałam obrucona i czekałam na to co sie stanie
Zacząłem ją całowac po całym ciele
- Lou, przejdz do rzeczy - powiedziałam
Zaśmiałem się i zrobiłem co kazała
Po malu wszedł we mnie a ja jeknalam z podniecenia
z kazda chwila zwiekrzamem tempo.
Jeczalam głośniej paznokciami przejejalam po jego plecach
Wbiła mi pazurki w plecy co jeszcze bardziej zmotywowalo do działania
Kiedy jeszcze bardziej przyspieszył wzięłam koudre i scisnelam ją mocno. .
-kotek krzycz to
- Louis! Ahh! ! Ohh! Aaaa lou!
-świetnie świetnie kotek !
Krzyczalam dalej tak samo on był dobry. ..
- m.ó.j dzikus ! - mówiłem zdyszany.
- Wyjdź szybko bo dziecka nie chce mieć - powiedziałam zdyszana
Zrobiłem jeszcze kilka pchnięc i wyszłem z niej.
Spuścił się na moj brzuch a później zlizal wszystko
Po wszystkim ubrałem się i zeszedłem na dół.
L: haha łaska nawet nie wie że chciałem ją tylko przelecieć, pobieglem szybko do Nialla
N : -cześć Lou. Gdzie Oliv ?
- Pierwsze co ci powiem to ona cię zdradziła. .. Że mną
- c.co kurwa ?!
- Tak, przespala się że mną, dobra jest, mówiłem ci że bedzie moja..
-zabije cię ! - rzuciłem się na niego
- Zostw mnie sama tego chciała. ..- bronilem się
-chciała ? Ona mnie kocha nie zrobiła by tego !
- No to najwidocznej nie kocha cię, ja chciałem ją przelecieć i udało mi się, resztę należy do cb
Uderzyłem go w twarz i pobiegłem na górę do pokoju Lou gdze była ona - jak mogłaś !
- Niall, nie chciałam to było silniejsze przepraszam - łzy splynely mi po twarzy
- ja cie kocham rozumiesz ! Myślałem, że jesteś inna ! - Moje oczy się zaszkliły
- Ale ja ciebie też kocham Niall - ubralam spodnie i bluzkę oraz podeszlam do niego
-też ?! Chyba żartujesz. Gdybyś mnie kochała to byś tego nie zrobiła !
- Niall naprawdę kocham ciecz calego serca proszę nie opuszczaj mnie
Pocałowałem ją i wyszedłem.
- Niall - krzyknalam i poszłam za nim
-racja to mój dom ! Ty wychodzisz !
- Niall nie mówisz tego serio? - Rozplakalam się
- mówie - powiedziałem i trzasnąłem drzwiami od łazienki wchodząc do niej.
- Niall, opetalo cię coś, przepraszam - łzy leciały mi po policzkach
Nie odpowiedziałem. Przemyłem twarz zimną wodą i wpatrywałem się w swoje odbicie. Boże dlaczego ?!
- Niall błagam - zjechalam po drzwiach od łazienki
-AAAAAAA KURWAAAA ! ! ! ! - krzyknąłem kopiąc w wannę
Niall - powiedziałam juz szeptem i wstalam, popatrzylam ostatni raz na ten dom i wyszłam dalej płacząc
Poszedłem do swojego pokoju. Położyłem się na łóżku ze złamanym sercem i zasnąłem.
Chodziłam ulicami londynu, to wszystko już nie miało sensu, tem bandyta ukradł mi klucze od domu a klucze od pracy zostały u chłopaków, już nic nie miałam, zlamalam serce Niallu, jestem zlym człowiekiem nie zasługuje na istnienie. ..
Boli. Boli. Bardzo Boli. Łzy lały się strumieniami. Olivio kocham Cię ! ! !
Zranilam go, nidlgdy sobie tego nie wybacze i już nigdy go nie zdobede to już koniec, ulozylam się na jedej z cieplejszych ulic i zasnalam
Minęło kilka dni. O Olivi nic nie wiem. Nie wiem co się z nią dzieje.. Tęsknię za nią kosmicznie i dynamicznie.. Kocham ją całym sobą. Martwię sie !
Przez te kilka dni siedzialam cały czas na ulicy, moja fryzura była beznadziejna, ubrania poszarpane i jeszcze ktoś mnie zaatakował i jestem całą z krwi. .. Żyje z nadzieja że jeszcze kiedyś go spotkam. ..
Szedłem ulicami którymiś kiedyś chodziliśmy.. wspominając wszystko... Jeszcze bardziej bolało/.
Mal dpsc życia idę nas most gdzie kiedyś z Niallem plynelismy statkiem. ..
Przypomniałem sobie naszą podróż statkiem. titanica.. I jak wyznałem jej miłość..
Oparlam się o barierje mostu i Patrzylam na statki i wodę, ludzie patrzyli na mnie jak na dziwolonga ale nie zwracalam na to uwagi, liczył się tylko on. ..
Stanalem na moscie obok jakiejs biedaczki.. Byla strasznie brudna.. Lzy splywaly mi po policzkach gdy sobie wszystko wspominalem..
Płakałam to wszystko jest dla mnie ciężkie, chyba skocze z mostu. ..
Usiadlam wygodnie na barierce i Patrzylam w dol
- ej co Pani robi ? - krzyknalem
- Moje życie nie ma sensu. .. Lepiej bedzie jął umrę. .. - Powiedziałam do siebie i Patrzylam dalej w dol przesuwając się bliżej przepaści
- Prosze nie rob tego. Moje zycie tez nie ma sensu.. Stracilem moja ukochana.. Mam nadzieje ze kiedys ja odnajde. Strasznie za nia tesknie.. Kocham ja calym sercem i dalbym wszystko aby ja teraz zobaczyc przytulic pocalowac..
Obrucilam się do niego
- Niall. .. - Wyszeptalam kiedy zobaczyłam jego twarz łzy leciały mi bardziej. ..
- Ol.Olivia ?
- Przepraszam. .. - Powiedziałam i odwrocilam głowę w dol - lepiej bedzie jak umrę. .. Znajdziesz lepsza. ..
- Cii - zdjalem ja z barierki i pocalowalem.
- P.przeprazzam cię, kocham cię najmocniej na swiecie, to był błąd przepraszam nie opuszczę cię nigdy - przytuliam go mocno
- zapomnijmy o tym. Tak mi cie brakowalo Oliv. Czemu jestes cala we krwi ?
- Ktoś mnie zaatakował, ale to się nie licży kocham cię - pocalowalam go mocno
Odwzajemnilem jej cudowny pocalunek.. - chodz wracamy do domu - wzialem ja szczesliwh na rece.
Wtulilam się w niego i lkalam cicho
Kiedy doszlosmy daoej byłam na rękach Nialla
- Niall kogo tym razem przyprowadziles jakąś biedaczke. .. Ta też ci mam przeleciec- powiedział lou a ja chwycilam go mocniej na szyję
- Zamknij sie ! To wszystko przez ciebie. Sprobuj ja jeszcze raz dotknac to zobaczysz. Koniec z nami. A teraz wybacz bracie ale ja i moje zycie idziemy wziac kapiel.
Popatrzylam na lou i wtulilam się w Horana
- Kocham cię
- Ja ciebie tez My Life. - powiedzialem i weszlismy do lazienki
Rozebralam się i popatrzylam na moje chude ciało. .. Od tygodnia nic nie jadlam. .. Było na nim dużo krwi i siniakow. .
Lzy splynely mi po policzku gdy ja zobaczylem.. Moja biedna.. Rozebralem sie i weszlismy do wanny pelnej wody i piany..
Wszystko szczypalo mnie bardzo ale dotyk nialla sprawiał że moje ciało drzalo
Delikatnie mylem jej cialo tak aby nic ja nie bolalo..
Umyslam głowę i pogladzilam Nialla po policzku
- kocham cie. - pocalowalem ja
- Ją ciebie też - przylozylam czoło do jego czoła
- Juz zawsze bd razem. Do konca - szepnalem
- Tak - przytulilam go
Wyszliśmy z wody, woda zamiast przezroczystą była z krwi, czerwoną a gdy zobaczyłam teraz na moje ciało to to była maskara, wszędzie fioletowe mocno siniaki i gdzie niegdzie rany do mięśni. ..
Stala przegladaja sie w lustrze.. Teraz dobrze widac jej rany.. Pocalowalem ja w policzek i zawinalem w recznik ja a potem siebie. I zabioslem Oliv do naszej sypialni. - ubierz sie kochanie. Pojedziemy cos zjesc.
Posłusznie zrobiłam to co powiedział i zeszlam z nim na dol
Od ostatniego razu strasznie schudlam, nie wiezialam że człowiek w tydzien potrafi być tak chudy
- chlopaki my jedziemy do Nados. Chcecie cos ? - spytalem. Chlopaki byli dosc zdziwieni wygladem Oliv ale tez tym ze tu wgl byla !
- Niall, nie mam siły jechać, zrobię sobie coś - przytrzymalam go za reke
-pewna jestes ? - spytalem troskliwie,a chlopaki gapili sie na nas jak by nie wiem..
Pokiwalam potwierdzajaco głową i ruszylam w stronek kuchni, wyciagnelam chleb i zrobiłam sobie kanapke z szynka
- ej. Tylko tyle ? Mam badzieje ze to dopiero poczatek - powiedzialem.
- Nie dam rady więcej. .. - Posmutnialam, jestem za chuda jestem chyba anorektyczka - pomóż mi
Podnioslem ja i posadzilem na blacie. - to tak masz do wyboru nalesniki pizze spagetthi kurczaka haha wybieraj
- Naleśniki - usmiechnalam się lekko
-na pani zyczenie - puscilem jej oczko i zabralem sie do roboty.. .. - Gotowe dla ksiezniczki. No otwieraj buzie
Usmiechnalem sie
Otworzylam buzię i kawałki nalesnikow lądowały w mojej buzi
- Nie mogę już - powiezialam kiedy zjadlam 3/4 nalesnikow
Posmutnialem. Wygladala strasznie.. Biedna.. - na pewno ?
- Tak. . Nie mogę. ..
- dobrze. - odstawilem talerz. Wzialem moja ukochana na rece i poszlismy do sypialni. Polozylem ja na lozku a potem polozylem sie obok niej.
Wtulilam się w Nialla i pierwsza noc czułam się bezpiecznie. .. Zasnelam szybko
Przytulilem ja do siebie. W koncu mialem przy sobie swoja milosc..
Obidzilam się rano słaba ale dałam rady wstać, nialla nie było, zeszlam szybko na dol i tam był lou. ..
- ooo dzien dobry
Nie odezwalam się do niego tylko robiłam śniadanie
Robiłam dalej jedzenie, ale wściekłość kipila we mnie
- co juz mnie nie pamietasz ? - odwrocilem ja w swoja strone
Nie odezwalam się tylko spuscilam wzrok
- moze to powtorzymy ?
Spojrzalam na niego zlowrogim spojrzeniem i próbowałam wyszarpac ale silniejszy byl
- Nialla nie ma co ty na to ?
- Pusc mnie - powiedziałam
N: - Zostaw ja ! - krzyknalem wchodzac do kuchni
Odczepilam się od lou i pobieglam do Nialla
- Masz jej nie dotykac ! - powiedzialem do Lou. - patrz co ci kupilem
- Lou dlaczego chcesz mi to zrobić znowu? - Zapytałam w końcu
- podniecasz mnie -Wzruszyl ramionami
- jestem dziewczyna nialla, nie popelnie tego samego błędu
Przytulilem ja - Lou. Prosze daj spokuj.
- Nie czekaj niall, chce pogadac z nim bo go nie rozumiem - powrocilam do lou
- Dlaczego nie możesz pogidzic się z faktem że Nialla kocham?
- dziewczyno nie rozumiesz ? Podniecasz mnie i wgl. Ale dam wam spokuj..
- Teraz chcesz to wszystko zakończyć dlaczego, przecież jesteś typem który się nie poddaje. . - Wiedziałam że wkurzam go tym faktem
- kurwa nie chce aby sie zespol rozpadl !
- Teraz myślisz o zespole a przedtem myslales tylko o sobie - pideszlam bliżej był już mega wkurzony
- Daj mi juz spokuj - powiedzial z zacisnietymi zebami - chcesz aby sie od ciebie odwalil to zostaw mnie juz !
- Nie, to jest zemsta Lou za to wszystko jesteś podlym egoistycznym chujem - doprowadzilam go do wściekłości
- kurwa ! - podbiegl do nie i chcial ja udezyc ale obronilem ja.
Odsunelam Nialla i parzylam na Lou
- Teraz wiesz jaki to ból i upokorzenie ale taka jest prawda jesteś chujem wielkim chujem, myślisz o sobie, to ty rozdzieliles mnie i Nialla to ty doprowadziles mnie do takiego stanu, też jestem w tym winna ale ty zaczales. .. - W. Tym momencie lou nie wytrzymał i pocałował mnie odepchnalam go szybko i przywalilam z liscia - to już na mnie nie działa, jestem na ciebie mega wkurwiona, teraz upokarzam cię na każdy możliwy sposób ale dla dobra zespołu wybaczam ci - poczułam gniewn na lou i po chwili przytulilam go całą jego złość znikła - obiecaj mi jedno nigdy nie będziesz próbował rozdzielić mnie i Nialla. ..
- dobrze. I przepraszam
Odczepilam się do niego i powrocilam do Nialla
- Kochanie teraz wasza kolej pogodzcie się
Spojrzalem na Lou. - Lou.. Zapomnijmy o tym..
Usmiechnalam się na widok przytulajacych się braci. .
Teraz wszystko się zmieniło, louis pogodził się z faktem że nie może mnie mieć, poznał inna dziewczynę strasznie ją polubilam, ja wroculam do pierwotnego ksztaltu, byłam tak samo piwkna jak wcześniej hehe, z Niallem jest nam razem bardzo dobrze jesteśmy zareczeni ale na razie nic z slubu ani dzieci nie planujemy. .. Bardzo go kocham i nikt tego nie zmieni aż do końca mych dni. .. THE END
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz