piątek, 10 stycznia 2014

Zayn 1

♪♪♪♪♪♪

Ehh... Szukam szukam i szukam i nic nigdzie nie ma żadnej dobrej pracy nawet w MC Donald nie ma nic wolnego. Któregoś dnia zobaczyłam ogłoszenie o sprzataczke no dobre i to, zadzwoniłam tam i dostałam ta pracę...
W koncu jakas laska sie zglosila. Juz zarastam w tym bajzlu.. Pf.. Oby byla ladna bo inaczej ja zwolnie.. Nie chce jakiejs brzydkiej laski.. Ehh..
W koncu jakas laska sie zglosila. Juz zarastam w tym bajzlu.. Pf.. Oby byla ladna bo inaczej ja zwolnie.. Nie chce jakiejs brzydkiej laski.. Ehh..
Spojrzalem na nia. Nie taka zla - czesc.. Od razu masz sie zajac pozadkami.. Jasne ?
- Dobrze tylko gdzie mam odstawic torbę z rzeczami? - Zapytałam uprzejmie
- byle gdzie . - powiedzialem siadajac przed telewizorem.. Wlaczylem mecz i zaczalem ogladac..
- Aha czyli że mam spać na polu? Zazartowalam
- jejku wybierz se jakis pokoj na gorze no ! I daj mi spokoj bo teraz ogladam !
- Boże, pośmiać się nie wolno - powiedziałam i ruszylam w stronę pokoju jakis na prawo był , od razu posprzatalam tam, przebralam się i ruszylam sprzątać dom
strasznie wkurzajaca ta dziewczyna eh..
Przez cały dzień sprzatalqm i zmęczona upadlam na kanapę
Zjadlem cos szybko i polozylem sie spac. Rano obudzil mnie dzwiek odkurzacza. Wkurzony zbieglem na dol - zglupialas ?!
- O co ci chodzi jest 12, trzeba było tyle nie siedzieć wierzorem - powiedziałam i dalej sprzatalam
- nie pozwolilem ci mowic do mnie na T. To po 1 a po 2 skoro jest 12. To powinnas robic obiad zamiast dzialac mi na nerwy - powiedzialem zaciskajac zeby:-)
- Oh przepraszam wielmoznego pana już lecę panu robić obiad - walnelam całym sprzętem do odkurzania przed nim i poszłam robić obiad, co za tuped się trafił. ..
- spokojniej moze ?! Tylko aby to dalo sie zjesc ! -krzyknalem i usiadlem przed TV
- Zrobię ci truciznę! - Powiedziałam, przynajmniej będziesz cicho. . XD
- udam ze tego nie slyszalem. - co za dziewucha
- Dobrze jak sobie życzysz - powiedziałam i zrobiłam mu spagetti - proszę obiad na stole
15:32
Zwloklem sie z fotela i poszedlem do kuchni. - co to ?
- Nie jadles nigdy spagetti? - Unioslam brew
- ehh no jadlem - usiadlem przy stole i zaczalem jesc - ty nie jesz ?
- nie zrobiłam sobie bo robiłam tobie, zresztą ciebie powinno to mslo obchodzić - odwrocilam się i wzięłam kanapkę z szynka
-jak chcesz.. - powiedzialem podnoszac brwi do gory. - jestes czarownica ?
- Eee... Nie - zaczęłam się śmiać - dlaczego pytasz?
- bo to jest calkiem nie zle - pokazalem na danie - a na pierwszy rzut oka wydajesz sie dziewczyna ktora nie umie gotowac sprzatac nic. Wiec moze dolalas cos do tego lup po prostu wyczarowalas to jedzenie. Mozna doliczyc do tego jeszcze to ze posprzatalas ten caly burdel w 1 dzien co jest dziwne.. Jakiego zaklecia uzylas ?
- abra kadabra - zasmialam się - tak w ogole mów mi Mia
- to tak teraz nazywaja sie czarownice ?
- Tak, a może jestem wróżka z niewidzialnymi skrzydłami, a ty elfie kim jesteś - zasmialam się
- Nie jestem zadnym elfem a jak juz to dla ciebie Pan Elf okej ?!
- Ehh. . No dobrze proszę PANA - oburzylam się i posprzstalam jego pusty talerz
-em.. Wymyj mi samochody..
- Tego się nigdy nie uczyłam, byłam uczona w domu sprzayania a więc nie obiecuje że bedzie perfekcyjnie czysty ale postaram się - wlozylam talerz do zmywarki i ubralam się w inne ubrania bo wiedziałam że będę całą mokra
Poszedlem zobaczyc jak sobie radzi.. Miala na sobie ktorkie szorty i obcisla bluzke na ramionczkach. po chwili byla cala mokra.. Boze to mokre cialo..
Ehh. . Całą mokra no super jeszcze mi się to wszystko lepilo a ten elf siedział i się gapil..
wziela do reki wiadro pelne wody. Gdy je niosla potknela sie o cos i wylala.na siebie cala wode. Zaczalem sie glosno smiac 
- I z czego się smiejesz - warknelam mu, boże zimna woda, zaczęłam sie trzasc z zimna
- przebierz sie bo chora bedziesz - powiedzialem wchodzac do domu
Poszłam mokrymi śladami na górę 
- Zaraz to posprzatam - warknelam i przebralam się oraz szybciutko to posprzatalam
- mam dowidy na to ze jestes czarownica
- Tak, jakie? - Odwrocilam się do niego
-gdy sprzatalas w domu. Bylas sama i wszystko posprzatalas. A gdy myslas samochod pilnowalem cie i juz go nie wymylas zbyt pieknie. Czyli nie uzylas zaklecia. Prosre
- Ohh odkryles moja tajemnicę nie mogę, teraz jak bym poszła sama nawet umyć auto to bym była znowu mokra, poprostu nie umiem
Przewrocilem oczami
Zmęczona całym dniem zrobiłam nam kolację tym razem naleśniki
- magia -powiedzialem jedzac
- Taaa.. Smacznego - powiedziałam i jadlam kiedy skończyłam wzięłam nasze talerze schowalam do zmywarki i wlaczylam ją, poszłam jeszcze włączyć pranie i bralam się do spania
- chcesz ogladnac ze mna film ?
- A może być a jaki?
- a na ci masz ochote ?
- Wszystko jedno wybierz coś ją się nie znam - poszłam zrobić popcorn
Wybralem jakis film
Wroculam z popcornem i usiadlam koło niego. O boże horror boję się, na początku nie przytulilam się do niego ale w jednej stenie zrobiłam to odruchowo ale od razu się odsunelam
- spokojnie jak sie boisz to sie przytul
Od razu dałam mu popcorn i się przytulilam
Heh strasznie sie bala
- Przepraszam cię , ale bałam się i musiałam to taki odruch - powiedziałam po skończonym filmie
.- spoko
- To dobranoc - powiedziałam i poszłam spać, byłam zmęczona
Czesc - polozylem sie spac
Rano wstalam wczesnie bo on różnie wstaje, zrobiłam jajko sadzone i bekon, ją już zjadlam tylko czekałam na niego
Zwloklem sie z lozka i poszedlam na dol
- Dzień dobry śniadanie - ppwiedzialam i nalozylam mu
Zaczalem jesc. Ona dziwnie sie na mnie gapila - CO ?!
- Nic nic jedź - usmiechnalam się ale nie odwzajwmnil baran. .. 
Dni tygodnie mijały, wkurzalo mnie jego zachowanie nie raz był miły a nie raz wkurwiajacy wręcz ale pewnego dnia przesadzil 
-Mia chodz tu 
Przyszłam tak jak nakazał 
- Tak?
- co to ma znaczyc ?! - pokazalem na brudne naczynia w kranie
- Przepraszam dopiero wstałam - powiedziałam ocierajac oczy
- widze ! Jak ty kurwa wygladasz ?!
- O co ci chodzi? ! Wstalam dopiero! A po za tym po cholerę ci mój wygląd debilu! Przepraszam Panie Debilu - powiedziałam
- jak ty kurwa do mnie mowisz. Radze ci nie zaczynaj ze mna bo bedzie zle
- Co mi zrobisz zbijesz mnie? !
Udezylem ja
Z nosa zaczęła mi lać krew a oczy lzawic, Odwrocilam się i pobieglam do pokoju, wcześniej prubowalam zatrzymać płynącą krew, po wszystkim usiadlam na oknie i płakałam
prEchodzac obok jej pokoju uslyszalsm ciche szlochanie. Plakala. Przesadzilem. Jestem totalnym idiota. Czemu ona musi cierpiec. prze ze mnie. Zapukalem do drzwi - Mia chcialbym cie przeprosic.
- Chciałeś mnie przeprosić dobrze rozumiem a teraz mam się wynosić, dobrze to ją się już spakuje - wstalam z okna i podeszlam do szafy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz