Dziś uczę się byc menadzerka jakiegoś zespołu tata dużo mi o nich opowiadał jestem już w pełni gotowa. .. Będę nią na rok uhh
Nasz kochany menadżer musiał wyjechać na rok.. Szkoda.. jest super.. ma go zastąpić jego córka.. Mam nadzieję, że będzie ładna...
- Witam was jestem Angel i będę wasza menadzerka przez rok myślę że bedzie nam się fajnie pracować - usmiechnalam się i po koleji dawalam każdemu rękę
- cześć jestem Harry - puściłem jej oczko..
- Czesc, trafił się podrywacz - obrucilam oczami i odeszlam od niego
Zaśmiałem się.. - Lou, Niall Zayn Liam - przedstawili się po kolei
- Dobtze no to obgadamy wszystko na poczatku - powiedziałam poważnie
Stanąłem bardzo blisko niej. Ładna jest.. A nawet bardzo...
- Harry, nie przyblizaj się tak jesteś w pracy - odepchnalam go lekko
-eh.. - usiadłem na fotelu.. na pprzeciwko niej.. i cały czas pokazywałem jej moje piękne miny któremiały ją poderwać i na pewnoe tak się stało.. była mną zachwycona.. ww tym przeciwnym znaczeniu..
Wkurzal mnie lekko Harry ale rozumiem młody jest i musi szaleć ja też powinnam ale oni mieli więcej szczęścia w życiu
- No to widzimy się jutro chłopaki
Haha jest słodka - o której do mnie przyjdziesz ? - spytałem uśmiechając się - to znaczy do nas - poprawiłem się.
- Emm nie przyjdę do was, tylko wy tu przyjdziecie jutro. .
- okej skarbie - powiedziałem.
Przewrocilam oczami i poszlam w stronę wyjścia
Haha.. to będzie 1 z najlepszych roków w 1D haha
Wróciłam do domu wymordowana i od razu poszłam spać na następny dzień wstalam wcześnie bo musiałam,
Zajwlam się papierami tam a o 10 przyjechali chłopcy
-Hi baby - krzyknąłem gdy otworzyła drzwi
- Czesc chłopcy
- pięknie wyglądasz - przybliżyłem się, aby pocałować ją w policzek..
- Harry. . - Zanim się olsnilam poczułam pocałunek na policzku i od razu się odsunelam
Zaśmiałem się i weszliśmy z chłopakami w głąb mieszkania.
- Usiadzcie tu i chcecie coś do picia?
-daj coś do jedzenia ! - krzyknął Niall
- Dobrze. .. - Wzięłam i zrobilam małe przekąski oraz dałam ciasteczka i zrobilam im herbatę
-dzięki - powiedzieliśmy
- Dobra kiedy chcecie trasę i gdzie?
-cała Europa.. przynajmniej połowa - powiedział Lou - Musimy dać koncert w Polsce ! Widzieliście te wszystkie akcje ? Polskie Directioners nas na prawdę kochają - powiedziałem ♥
- No to musicie tam być mam przyjaciolke z polski i ona was uwielbia - zasmialam się lekko
-zawsze chciałem zobaczyć Polskę, myślicie, że są tam ładne dziewczyny ? - spytał Zayn
- Tam są śliczne dziewczyny, całkiem inne niż tu boże tam jest wyśmienicie! !
-Jedziemy !
- Dobrze to polskę już mamy. . - i tak przesiedzielismy do 18 Harry non- stóp się na mnie patrzył ehh. ..
Fajna jest..ladna.. Iwgl.. Podoba mi sie.. -to czesc - powiedzialem i poszlismy
- Czesc - poszłam spisywac miejsca gdzie chcą jechać, siedzialam do 3 nad ranem a misze wstawać o 4 ehh to już lepiej nie śpię. .
Za godzine poszłam do pracy i kolejne papiery, wygladalam kak dzienny koszmar!
Rano gdy sie obudzilem chlopaki jedli sniadanie.. Przylaczylem sie do nich.. Zaczelismy gadac o naszej "PANI MENADZER" Wszyscy stwierdzilismy ze jest bardzo ladna i wgl. Haha gdy tak gadalismy o jej atutach i o tym co faceci lubia najbardziej ktos odchrzaknal wszyscy spojrzelismy za siebie.. W drzwiach stala ona czerwona jak burak - Hejj - wydusilem z siebie
- Czesc - powiedziałam zaspanym głosem i nie uczesalam się rano nawet nie uzylam makijażu. .. Usiadlam na krześle i polozylam głowę ina stole
-co jest ? - spytalem siadajac obok niej a chlopaki poszli juz gdzies
- Nie widzisz nie spalam całą noc
- ooo biedna.. - Przytulilem ja - moze pojdziesz sie polozyc
- Nie nie mogę jeszcze mam tonę papierów dp roboty, przyszłam wypić tylko kawe
- ej nie mozesz sie tak zameczac.. Mam pomysl pomoge ci a ty potem polozysz sie. Co ty na to ?
- Nie umiesz tych rzeczy. .
-Boze Boze chodz - pociagnalem ja do stolu i zaczelismy cos wypelniac. Racja z tego co tam bylo umialem moze z.... 2 % ?
- Trzeba to później to i jeszcze to , a ty nic nie umiesz idź Harry ja sobie poradzę - usmiechnalam się lekko
- zrobie ci kawe - usmiechnalem sie uroczo do niej
- Dobrze
Zrobilem jej kawke - Prosze mam na dzieje ze ci bedzie smakowac.. - podalem jej z usmiechem
- Dziękuję - wypilam całą i pracowałam dalej - jak chcecie to możecie iść do domu
- czemu chcesz byc menadzerem ? - spytalem udajac ze nie slyszalam jej pytania.. Nie chce isc do domuu
- Bo mi się to podoba. .
-to pogadalismy.. Okej widze ze nie masz ochoty ze mna gadac.. Ech.. To ide
- Nie że nie mam poprostu nie wyrabiam... Za dużo i jeszxze senność
-okej. Rozumiem.. Idz sie poloz potem..
- Harry nie mogę, przepraszam za moje zachowanie jak jestem senna to gadam różne bzdety, ic może do domu i sobie odpocznij dobrze ci to zrobi - usmiechnalam się szeroko
Kiwnalem glowa i poszedlem do chlopakow.
Sieezialam do 18 wieczorem ale jest zrobilam!
Z chlopakami szwedalismy sie po xalym domu.. Nudziolo nam sie.. Ogladalismy film gralismy w jakies gry. Gralismy w noge.. Probowalismy pisac.. Ale nic nam nie podchodzilo.. Nuuuda
Zmęczona padlam na biurko i cgyba zasnelam
Rano | po 11| z chlopakami pojechalismy do Ange.. W domu bylo cicho.. Chlopaki szukali jej na dole a ja poszedlem na gore.. Spala na biurku chyba w swojej sypialni.. Nie chcialem jej budzic.. Wzialem ja na rece i polozylem do lozka.
- Harry - powiedziałam cicho
Popatrzylem na nia. Haha mowila przez sen ! I to o mnie !
- Harry. . Spij. ..
Zrobilem mine WTF ?!
- Dobranoc. .. Kochanie. ..
zowu zrobilem ta mine a potem Zasmialem sie cicho aby jej nie obudzic.. Haha ciekawe co jeszcze powie usiadlem na krzesle na przeciwko niej i zaczalem sluchac
- Nie dotykaj chce spać. ..
WTF ?! Ja ja dotykam ?!
- Harry nie chce niee. ..
Ej boje sie jej ! ! WTF
- Zostaw mnie - i w ttm momencie wstalam obrucilam się na wszystkie strony i ujrzalam Harrego - aaaa... - Krzyknalam
- Zostaw mnie - i w tym momencie wstalam obrucilam się na wszystkie strony i ujrzalam Harrego - aaaa... - Krzyknalam
-to bylo dziwne. - powiedzialem
- Slyszales wszystko - spalilam się jak burak
Kiwnalem glowa - co ja ci robilem ? Co ci sie snilo.. ?
- N.nic. .
- ej i tak wszystko slyszalem kochanie
- Nie.nie powinieneś wiedzieć a teraz możesz wyjść chce się przebrać
Zrobilem smutna minke i poszedlem na dol. Co jej sie snilo ?!
O boże, śniło mi się że Harry był moim chlopakiem i mieliśmy TO robić! Ehh masakra!
Zrobilismy z chlopakami sniadanie dla Angiel - prosze to dla ciebie ! - krzyknelismy gdy przyszla
- O dziękuję wam - usmiechnalam się - w końcu się wyspalam
- masz na dzis jakies plany ? - spytalem gdy bylismy juz sami
- Nie chyba raczej nie ale teraz muszę z wami jeszcze o parę rzeczy pogadać a co?
-n.no bo.. M.moze chcialabys. Z.ze mna.. To znaczy wiesz. Czy chciala byc. Ach - kurwa Harry co z Toba ?!
Zasmialam się cicho - kontynuuj
-no. Czy t.ty ? Dobra - zamknalem oczy i powiedzialem szybko jednym tchem - chcialabyswyjsc dzisiajzemna ? - spytalem.. Otworzylem jedno oko aby sprawdzic jak zareaguje.
Usmiechnalam się
- Dobrze - powiedziałam
- serio ? - popatrzylem na nia z niedowierzaniem
- Nom, co mi szkodzi - zasmialam się ale i tak z nim nie mogr być
-dziekuje ci - usmiechnalem sie.. Uf..
- Ale za co,?
-ze sie zgodzilas..b
- No przecież gluptasie co mi szkodzi
Wzruszylem ramionami.. I usmiechnalem sie.
Dochodziła godzina spotkania przebralam się w różową luźną suknię i baleriny
Wzialem kapiel. Ubralem sie w ulubione ubrania ulozylem fryzure i uzylem swoich ulubionych perfum.. No i gotowy.
Po godzinie przyszedł Harry
- Hej - o boże pocxulam jego piękne perfumy angel opanuj się!
- Czesc. Pieknie wygladasz - usmiechnalem sie
- Dziekuje ty również
- zjemy cos ? - zaproponowalem.
- Ehe, ale chodźmy do restauracji - zasmialam się
-wiem wiem. - pojechalismy do restauracji.. Obydwoje zamowilismy cos do jedzenia i kawe.. Pieknie wygladala - co powiesz na maly spacer po parku.. Czy gdziesz ? - spytalem gdy zjedlismy.
- Dobrze - zgodzilam się i ruszylilsmy
Podoba mi sie ona.... Nigdy zadna dziewczyna nie doprowadzala mnie do takiego stanu... Zasmialem sie cicho.
Fajny jest Harry, podoba mi się ale nie mozeny być razem. .
Usiedlismy na lawce.. - Angel co o mnie myslisz ? Tylko szczerze
- Fajny jesteś, na początku mnie wkurzales - zasmialam się a ty o mnie?
-jestes bardzo ladna.. Mila.. Madra.. Mowisz przez sen.. I wgl jestes bardzo fajna. Ej co ci sie snilo ?
- Nie mogę ci powiedziec. .. Może kiedyś - spuscilam głowę
-ej nie smuc sie-przysunalem sie blizej - nie musze widdziec
Od razu spojrzalam na niego i jego piękne zielone oczy
Usmiechnalem sie.. A potem pocalowalem ja..w policzek.
Odwzajemnilam lekko pocałunek
Spojrzalem przed siebie.. Chcialem ja pocalowac ale to zly pomysl ech..
- Harry. . Nie możemy. ..
- wiem - spuscilem glowe
- Ej nie smuc się bedzie lepsza dziewczyna niż ja
- ale ja nie chce innej. Ja chce ciebie... To ty mi sie podobasz..
- Rozumiem ale jeżeli była bym z ktiryms z was mogą wyrzucić mnie i ojca a on by mnie za to zabij, znajdź sobie inna dziewczynę tak chyba bedzie najlepiej - łza splynela mi po policzku
Otarlem jej lze i przytulilem mocno wciagajac slodki zapach jej perfum.
Przytulilam go mocno i poznkej z niechcecia odsunelam
W gardle tworzyla mi sie wielka gula i wystarczyl moment aby nie wybuchnal placzem.. Ale nie moge. Rozumiem ja.
- Wracajmy już, - usmiechbalem się sztucznie i ruszylam ocieraac łzy
Poszedlem za nia.. Bolalo.
Oprytomnialam się i zachowywalam się normalnie, podziekowalam Harremu i wróciłam do pokoju
Poszedlem do siebie.. I jakos usnalem.
Mijały miesiące razem z chlopakami wyjechalismy w trasę okazała się zajebista aż któregoś dnia po trasie dostałam telefon

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz