piątek, 20 grudnia 2013

Zayn

Włącz http://www.youtube.com/watch?v=pgTjmx_zh1E

Ja i Zayn jesteśmy razem już prawie rok. Bardzo się kochamy i jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi. Jednak już od jakiegoś czasu coś zaczęło się psuć. Widzieliśmy się sie tylko w nocy gdy kładliśmy się spać. Wogóle nie rozmawialismy. Kochałam go i nie chciałam abyśmy się rozstali.  Obudziłam się o 09 rano. Oczywiście Zayna juz nie bylo. Na jego miejscu lezala kartka. Wzielam ja i przeczytalam

""kochanie rob wszystko zgodnie ze wskazowkami. Pamietaj aby zabierac ze soba roze. ..Zacznij o 10. A i nie jedz sniadania !Kocham Cie Zayn. ""

Zastkoczylo mnie to. Wstalam z lozka i udalam sie do lazienki aby wziac orysznic. Potem zalozylam na siebie komplet koronkowej czarnej bielizny a potem zalozylam szorty i podkoszulek a do tego baletki. Nalozylam makijaz i wyprostowalam wlosy. Bylam bardzo glodna ale Zayn kazal mi nic nie jesc. Zabralam ze soba torebke i wyciagnelm kartke od Zayna.

1. Idz do restauracji w ktorej sie poznalismy.

Zrobilam tak jak mi kazal. Poszlam do miejsca ktore mi wskazal. Weszlam do budynku. W drzwich przywitala mnie kelnerka.
-dzien dobry. Zaoraszam zaraz przyniesiemy Pani prezent od Zayna.
-yy dobrze - bylam w szoku. Nie wiedzialam o co chodzi. Usiadlam przy stoliku czekajac na kelnerke.
W koncu przyszla. Przyniosla ze soba duze biale podelko. I talerz z jakims jedzeniem
-prosze to od Zayna. -powiedziala dziewczyna. -zycze smacznego. Zayn sam to przygotowal
-dziekuje- spojrzalam na talerz. Zayn przygotowal dla mnie moje ulubione danie. Otworzylam budelko. Byly w nim 3 biale roze karka i karta kredytowa.
Przeczytalam kartke

2. Zjedz sniadanko. Potem udaj sie do wypozyczalni filmow na przeciwko restauracji. Wypozyc film ktory najbardziej ci sie spodoba. Na karcie masz 50. Zaplac za film. Smacznego !

Zjadlam sniadanie i udalam sie do wypozyczalni.  Podeszla do mnie starsza kobieta.
-prosze pokaze Pani filmy.-kobieta zaprowadzil mnie do polki z filmami. Wybralam film ktory najbardziej mi sie spodobal.
-Zayn tez go wybral - powiedziala kobieta
Podeszlam do kasy aby zaplacic. Wyciagnelam karte od Zayna i zaplacilam nia. Kobieta podala mi rachunek  kartke i  żółte róże
-to  od Zayna . Prosze
-dziekuje. -wyszlam z budynku. Przeczytalam kartke

3. Idz do butiku obok. Wybiez sukienke ktora najbardziej sie ci spodoba i dopasuj do niej buty.

Weszlam do sklepu
-dzien dobry. Pokaze pani sukienke z najnowszej kolekcji. -Kiwnelam glowa a kobieta zaprowadzila mnie do dzialu z sukienkami. Szybko wybrałam krótką niebieską sukienkę.
-Doskonały wybór. Panu Zayn'owi też się podobała. Zaraz przyniosę do niej szpilki. - kobieta gdzies poszła. To było dziwne. Wszyscy wiedzieli kim jestem i co chce kupić. Po kilku minutach kobieta wrociał. W ręce trzymała popielate pudełko.
-Prosze. To buty do tej sukienki. - Powiedziała wyciągając z pudełka parę białych szpilek. - Yyy Pan Zayn prosił aby przekazać Pani, żeby Pani się już ubrała w kupione rzeczy.
-dobrze. - uśmiechnęła się do niej. Poszłam do przymierzalni. Ubrałam się w piękną sukienkę i szpilki. Potem podeszłam do kasy aby zapłacić. Kobieta wydała mi rachunek  Małą karteczkę i dała 3 różowe jasne róże. Domyśliłam się że to znowu kolejna wskazówka od Zayn'a. Wyszłam ze sklepu i przeczytałam karteczkę.

4.Idź do fryzjera na tej ulicy. Zapłać kartą. kocham Cię. 

Zrobiłam jak kazał Zayn. Weszłam do fryzjera
-Dzień dobry proszę siadać. Pan Zayn bardzo Pania kocha.. - powiedziała fryzjerka. Usiadłam na fotelu a fryzjerka od razu zajęła się moimi włosami. Z tego co widziałam to fryzjerka rozczesała moje włosy, potem coś podcięła i dała na nie jakąś maź. nie wiedziałam co to jest być może to jakaś farba ? Po 15 minutach kobieta dala mi lusterko. Wyglądałam pięknie. Miałam idealnie ułożone włosy, które były takie miękkie a gdzie nie gdzie było widać ciemniejsze pasemka. Moje włosy wyglądały cudownie.
-Dziekuje bardzo wygladam przepięknie. Proszę to od Zayna. Za fryzurę już zapłacono. - powiedziała kobieta podając mi kartkę i 3 ciemno różowe róże
-do widzenia - powiedziałam otwierając karteczkę.

5.Podobają Ci się zakupy ?. Idz do piekarni i kup wszystko na co masz ochotę wydaj resztę pieniędzy. ''

Weszłam do piekarni. W drzwiach przywitał  mnie starszy Pan.
-Witam Panią. - Człowiek pokazał mi najpyszniejsze ciasteczka babeczki inne oczywiście wszystkie kupiłam. Wychodząc człowiek dał mi 2 karki i  pomarańczowe róże. na jednej pisało 6 a na drugiej 7
Otworzyłam karteczkę 6.

6. Idz na plażę numer 1 .

Zrobiłam jak kazał po 10 minutach byłam na miejscu. Stanęłam przy wejściu na plażę. Z ciągnęłam z nóg szpilki i podeszłam bliżej morza.  Wyciągnęłam karteczkę numer 7 i przeczytałam ją.

''Odwróć się '' 

Odwróciłam się. Za mną stał Zayn z bukietem czerwonych róż. Podszedł do mnie. Chciałam wziąć od niego róże ale nie miałam już ręki. Trochę tych róż już miałam.
Zobaczyła że do okoła nas zbierają się reporterzy. Zayn wziął ode mnie wszystkie rzeczy i położył je na ziemi. Potem wyciągnął z kieszeni małe białe pudełeczko po czym klęknął. Po policzku popłynęła mi łza bo wiedziałam co chce zrobić.
- TI ostatnio oddaliliśmy się od siebie. Ale bardzo cię kocham i jesteś moim całym życiem. Nie chce abyśmy się rozstali przez ostatnie kilka dni. Kocham Cię i chce z tobą spędzić resztę swojego życia. Proszę Wyjdziesz za mnie ? - pomogłam mu wstać. Widziałam że się bardzo denerwuje. Chciałam mu oszczędzić nie potrzebnych nerwów więc szybko odpowiedziałam
- Zayn. Bardzo cię kocham. I tak wyjdę za Cibie- zaczęliśmy się całować. Reporterzy cały czas robili nam zdjęcia ale nie zwracaliśmy na to uwagi.. Byliśmy tylko my.

''Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi,  bo nie jesteś sam''





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz