- Kocham Cię - powiedziałam do Zayna, który brał kąpiel w wannie po długiej podróży.
Rozebrałam się i dołączyłam do niego
- Proszę nie- powiedział śmiejąc się gdy zobaczył co robię
- brakowało mi ciebie - powiedziałam całując go w usta
- powtórz - powiedział przerywając pocałunek
-Bardzo za tobą tęskniłam - powiedziałam
Zayn przerwał pocałunki, które stawały się coraz bardziej namiętne
-chodzimy do sypialni - powiedział uśmiechając się
- okej - odparłam przygryzając warkę
Obydwoje owinęliśmy się w ręczniki i udaliśmy się do sypialni. Położyliśmy się na łóżku
-jesteś taka piękna - rzekł ukochany patrząc w moje oczy
Kolejny pocałunek. Staliśmy się odważniejsi. Błądziliśmy rękoma po swoich ciałach, doprowadzając wzajemnie do obłędu. Kiedy we mnie wszedł nasze mokre ciała skleiły się tak jak by cząsteczki powietrza nie chciały nas rozdzielić. Każdy jego ruch był spokojny, delikatny, a co najważniejsze pełen miłości.
Kochaliśmy się w każdym znaczeniu tego słowa. Kiedy oboje doszliśmy do celu, opadliśmy na łóżko. Wtuliłam się w jego nagi tors i zasnęłam. Obudziłam się o 10 rano. Zeszłam na dół do kuchni. Zjadłam śniadanie. Po chwili przyszedł do mnie Zayn.
-kochanie wróć do łóżka zrobię Ci śniadanie, chcesz kawę ? - powiedział mulat
-okej , tak proszę - odparła wychodząc na górę po schodach
Leżałam w łóżku przez 15 min a Zayna dalej nie było. Postanowiłam zejść do niego na doł. Wchodząc do kuchni usłyszałam dźwięk tłuczonego szkła. Chłopakowi z ręki wyślizgnął się szklany czajnik.
Chłopak przeklął cicho po czym zaczął zbierać rozbite szkło. Oparłąm się o futrynę drzwi wpatrując się w mulata. Nagle chłopak zauważył mnie
- co ty tu robisz ? przecież miałaś leżeć w łóżku - powiedział
-stęskniłam się za tobą - powiedziałam dalej stojąc przy drzwiach
-aha . Zaraz będzie kawa - powiedział uśmiechając się
- no nie sądzę - odparłam chichocząc
-dlaczego ? -spytał
- obawiam się ze czajnik uległ samozniszczeniu
-aa na to coś poradzimy - powiedział
- Zayn kocham cię - powiedziałam a chłopak podszedł do mnie
-ja ciebie też - odparł biorąc mnie za ręce
-gdzie mnie niesiesz ? - spytałam kiedy wychodziliśmy na górę
- zamiast kawy dostaniesz coś znacznie przyjemniejszego - powiedział wchodząc ze mną do sypialni
-ale ja chce kawę ! - krzyknęłam aZayn położył nas na łóżku po czym zaczęliśmy się całować. itd..
I jak ? dla mnie nawet ok
Taki krótki..
''Wiesz co w Tobie kocham ? - Wszystko ! ''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz